Wiadomości

  • 5 stycznia 2024
  • wyświetleń: 3695

Wiódł spokojne i szczęśliwe życie. Nagle zaczął tracić wzrok

Łukasz Wiatrak pracował w jednej z bielskich firm. Wiódł spokojne życie wraz z żoną i dwójką pociech, które obecnie mają 3 i 5 lat. Nagle jednak zaczął chorować i tracić wzrok.

Łukasz Wiatrak wraz żoną i dwójką dzieci
Jedyną szansą na odzyskanie wzroku jest dla pana Łukasza leczenie zagraniczne · fot. zrzutka.pl


- Pomimo odwiedzenia wielu specjalistów, klinik i szpitali, nikt nie potrafi zatrzymać postępującej choroby. Zdiagnozowano u niego zapalenie błony naczyniowej i siatkówki obu oczu oraz zespół Vogta-Koyanagiego-Harady, a także zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa - wyjaśnia Aneta Biel-Wiatrak, żona pana Łukasza.

Zespół Vogta-Koyanagiego-Harady to bardzo rzadka choroba. Obecnie pan Łukasz całkowicie stracił wzrok w jednym oku, a na drugie widzi jedynie w 15%.

Mimo chęci powrotu do pracy, obecnie nie ma na to szans - przebywa na świadczeniu rehabilitacyjnym.

- Naszą ostatnią deską ratunku jest wyjazd zagraniczny, gdzie mąż został zakwalifikowany do operacji ratującej wzrok w Klinice Alloplant Eye and Plastic Surgery Center w Ufa. Jednak po wstępnej konsultacji wiemy, że potrzebne będą co najmniej 4 wyjazdy, gdzie jeden kosztuje około 50 000 zł. Ta kwota przerasta nasze możliwości finansowe - mówi pani Aneta.

Dlatego też została uruchomiona zbiórka pieniędzy na portalu pomagam.pl. - Każde wsparcie finansowe jest na wagę złota - podkreśla żona pana Łukasza. - Naszym marzeniem jest, aby mąż mógł widzieć jak nasze dzieci rosną i aby mógł szybko wrócić do pracy - dodaje.

kr / bielsko.info

źródło: www.pomagam.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.