Wiadomości

  • 25 lutego 2024
  • wyświetleń: 2403

Pociągi Kolei Śląskich pod specjalnym nadzorem. Można je znaleźć w aplikacji Google Maps

Pasażerowie mogą znaleźć pociągi Kolei Śląskich na mapach Google. Ponadto można obserwować je w czasie rzeczywistym.

Pociąg, koleje śląskie, kś
Pociągi Kolei Śląskich pod specjalnym nadzorem. Można je znaleźć w aplikacji Google Maps · fot. Koleje Śląskie


System działa w oparciu o Global Positioning System, czyli po prostu GPS. W każdym składzie znajduje się system informacji pasażerskiej, który informuje nie tylko o relacji pociągu i o tym na jakiej kolejnej stacji zatrzyma się skład, ale także podaje przewidywany realny czas przyjazdu.

Powszechne zastosowanie



- To wszystko przenieśliśmy do map Google, dzięki którym informacje zyskały nową wartość i powszechne zastosowanie - mówi Jakub Wosik, naczelnik działu komunikacji zastępczej w Kolejach Śląskich. - Osoba chcąca skorzystać z naszych usług wchodząc na Google Maps wybiera opcję transportu zbiorowego, a potem trasę. Otrzyma wtedy komplet informacji na temat swojego połączenia - dodaje. Funkcjonalność działa też w systemie "tablicy odjazdów" po wybraniu konkretnego przystanku obsługiwanego przez regionalnego przewoźnika.

Innowacyjne Koleje Śląskie



- To rozwiązanie działa już od pół roku. Nie da się ukryć, że byliśmy pionierami w tej dziedzinie wśród kolejowych regionalnych przewoźników w Polsce, ale wciąż poprawiamy jego funkcjonalność. Obecnie pracujemy nad tym, aby w Google pojawiały się informacje o odwołanych kursach, choć - co ciekawe - system funkcjonuje też w przypadku pojazdów Zastępczej Komunikacji Autobusowej - mówi Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich.

Wysoka wiarygodność



W czym rozwiązanie w oparciu o GPS jest pewniejsze i bardziej skuteczne od funkcjonujących w sieci aplikacji kolejowych? Odpowiedź jest prosta - one działają w oparciu o pracę dyżurnych ruchu, którzy informują o jakiej godzinie pociąg konkretnej relacji wjechał na stację. I tu jest niebezpieczeństwo, bo wystarczy, że jeden z nich tego nie zrobi i dane w takiej aplikacji przestaną być wiarygodne.

- Podam przykład: jeśli skład z Bohumina do Katowic wyjeżdża ze stacji początkowej z 15-minutowym opóźnieniem, to w Katowicach pojawia się informacja, że będzie na miejscu 15 minut później. A przecież na trasie może nadrobić część opóźnienia - wyjaśnia Jakub Wosik. I dodaje: - Nasz system oparty o GPS nie tylko działa w czasie rzeczywistym, ale także uczy się, czyli bierze pod uwagę jaki czas pociągi nadrabiały wcześniej na konkretnej trasie.

mp / bielsko.info

źródło: Koleje Śląskie

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.